Oto nadeszła pora taka, by ucznia zrobić z przedszkolaka.
Idą pierwszaki – dawne maluchy
Jeden w drugiego to same zuchy
Buzie umyte i ręce czyste
Każdy na plecach dźwiga tornister
Z bijącym sercem stają przed szkołą
Jak im tu będzie? – Pewnie wesoło!