Pierwszy dzień w Leuven, mroźny i zimowy. No, ale w końcu mamy zimę 😉
W sobotni poranek dzieci z wszystkich domów, w których nocowały, dotarły do szkoły Ter Bank na godzinię 10.00. Tu uczestniczyły w zajęciach Polskiej Szkoły, w przygotowanie których szczególnie intensywnie zaangażowali się uczniowie klas starszych oraz panie – Monika Maria Młodzianowska i Justyna Łukomska. Było: dyktando na wesoło, quiz wiedzy o Polsce i Polakach, nauka tanców warmińskich, wspólne smażenie naleśników, trochę zabaw na świeżym powietrzu oraz część poświęcona pracy artystycznej – dzieci przygotowywały ozdoby świąteczne na dzisiejszy Kiermasz Świąteczny w Daskalii.
Było wesoło i twórczo, nowe znajomości kwitną i zawiązują się prawdziwe przyjaźnie. Jak przystało we wzorowej RODZINIE, rodzinie polonijnej.
A! I na moment wpadł również Święty Mikołaj ze słodkościami. Ciekawe, skąd wiedział, że będą goście?…
Drugą część dnia uczniowe spędzili na Kiermaszu Świątecznym w Daskalii.
Spotkanie zgromadziło wielu sympatyków polskiego rękodzieła oraz zwolenników oryginalnych ozdób choinkowych. Większość sprzedawanych na kiermaszu dzieł przygotowały dzieci z obydwu szkół. Były też śliczne artykuły prosto z Łowicza (https://folkstar.pl/), ciekawe i ręcznie malowane obrazy ze stolicy, cudowna bizuteria dla pań (http://beata0205.blogspot.be/) oraz inne cuda. Z pewnością, każdy znalazł coś dla siebie 🙂
Wieczorem dzieci z Lamkowa powróciły do rodzin na kolację i noclegi.
Dzień był inspirujący. A jutro?… Również artystycznie, ale z muzyką!